- To ulega wszelkim zasadom czystości - mówił podczas ostatniej sesji Rady Gminy Łańcut radny Jan Borcz - dopiero po naszej interwencji pojemniki są opróżniane, ale za dwa dni okazuje się, że kolejne sterty ubrań zalegają od nowa. Rozmawiałem z firmą, która wystawia kontenery, oni je opróżniają, ale mają problem z inną firmą, która sprowadza odzież z zagranicy, sortuje ją, co lepsze daje do swoich szmateksów, a resztę pakują w wory i wywożą. Coś z tym trzeba zrobić, opróżnianie kontenerów jest obowiązkiem firmy, niech oni się dogadają z firmą która je zapełnia.
Traktor z przyczepą worków pełnych odzieży pojawia się późnym wieczorem w krótkim czasie od opróżnienia pojemników.
Obecnie na terenie gminy działają dwie firmy wywozowe: PCK i Wtórpol.
Podobne problemy do niedawna mieli mieszkańcy Albigowej. Po przeniesieniu pojemników do innego miejsca ustąpiły, ale pojawiły się w sąsiednich miejscowościach.