Na początku spotkania wójt Jakub Czarnota przedstawił jaki problem stanowi ta ustawa i powiedział, że prawo nie powinno działać wstecz. Ustawa powinna dotyczyć nowopowstających elektrowni wiatrowych a nie już wcześniej wybudowanych. Przedstawił również procentowo obszar jaki zostanie objęty zakazem budowy w danej miejscowości:

Sonina 68%, Kosina 54%, Wysoka 51%, 28% Głuchów, 14% Rogóżno

Następnie zabrał głos wójt gminy Markowa Mirosław Mac, gmina na swoim terenie nie ma wiatraków, jednak wiatraki ustawione na terenie gminy Gać i Gminy Łańcut będą mieć wpływ na rozwój miejscowości w gminie Markowa.

Grażyna Pieniążek wójt gminy Gać, na której terenie znajdują się 8 wiatraków nie przewidywała takiego obrotu sprawy. W jej gminie nikt przed wybudowaniem nie miał nic przeciwko, jednak po uchwaleniu ustawy przez rząd w maju 2016 roku gmina może przestać się rozwijać.

-Bądźcie państwo spokojni, te rozwiązania, o których dzisiaj mówimy wszystkie są dobrze uzasadnione[...] Jeżeli już wiatraki stoją, jest świadomośc społeczna, że one nie są całkiem neutralne dla zdrowia, to to powinna być samodzielna decyzja danej osoby, czy chce budować dom w odległości nie mniejszej niż 350 metrów. To powinna być indywidualna decyzja.[...] Pochylimy się w rządzie nad takim rozwiązaniem. Nie dam Państwu uczciwej gwarancji, że w tej kadencji zdążymy to zrobić, bo czasu jest mało a jest sporo projektów, które musimy do końca kadencji uchwalić. [...] Wiarygodne Państwo nie zaskakuje obywateli zmianami prawa wstecz. Tutaj w szlachetnych intencjach, doprowadzono do rozwiązań, które niestety uderzają w interesy mieszkańców wielu gmin, zwłaszcza tutaj na podkarpaciu. Na pewno da się w ustawie wprowadzić racjonalną korektę, którą poprę i bede wspierał- mówił wicepremier Jarosław Gowin

Więcej o uzyskaniu pozwolenia na budowę w strefie wiatraków:

Planujesz budowę domu w "strefie wiatrakowej"?