W Nowy Rok łańcuccy policjanci interweniowali wobec kierującego fordem, który nie zastosował się do znaku drogowego. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że w aucie znajduje się pasażer z objawami udaru mózgu. Policjanci, z użyciem sygnałów pojazdu uprzywilejowanego, pilotowali pojazd do szpitala.
Do zdarzenia doszło w Łańcucie 1 stycznia. Po godz. 18 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli forda, którego kierowca skręcił w lewo pomimo zakazu. Okazało się, że za kierownicą forda siedział 30-latek, który wiózł w samochodzie swojego ojca, mającego objawy udaru. Mężczyzna musiał jak najszybciej trafić do szpitala.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Policjanci natychmiast podjęli decyzję, aby z użyciem sygnałów pojazdu uprzywilejowanego pilotować samochód do szpitala. Szybko dotarli do centrum medycznego, gdzie starszemu mężczyźnie udzielono pomocy.
Red